Gdzie się podziała Pasja?

Z rozrzewnieniem wspominam, jak moja mama pochylała się nade mną nad łazienkowym zlewem i dała mi moją pierwszą "dorosłą szczoteczkę do zębów". Właściwie jest to jedno z moich najwcześniejszych wspomnień. Pamiętam, że myłam zęby żelem do zębów "Pearl Drops Tooth Gel" mojej siostry (czyżbym pokazywała swój wiek?).

Właśnie wróciłam z tygodniowej wycieczki z wszystkimi moimi siostrzenicami i siostrzeńcami w Disney World. Dla tych z was, którzy mnie znają, moje umiejętności rodzicielskie są brakujące, mówiąc delikatnie. I figura ... rozpieszczać dziecko, dostać mniej z kłopotów. Ku mojemu zaskoczeniu, poranne porządki przed wyjazdem do parków były dość płynne. Szóstka dzieci, trzy łazienki... wszystko poszło całkiem gładko. Sprawdziłam trochę nawyki dzieci dotyczące zdrowia jamy ustnej i ze zdziwieniem odkryłam, że TYLKO jedno z nich (15-letni chłopiec z cukrzycą typu 1 i aparatem ortodontycznym) przyniosło ze sobą nić dentystyczną. Dwoje z sześciorga dzieci próbowało wydostać się z pokoju hotelowego bez szczotkowania zębów.

zęby

Starałam się jak mogłam, aby dać "fajny/hipsterski wykład" na temat korzyści płynących z dobrego stanu zdrowia jamy ustnej. Niestety, moje przesłanie pozostało bez echa. Wśród dzieci zdecydowanie dominowała postawa "nie ja". Rozmawiałem z nimi o moich implantach, licówkach, skalingu i leczeniu kanałowym... Patrzyły na mnie pustym wzrokiem.

Dzieci są zbyt rozproszone. Nowa fryzura Justina Biebera jest ważniejsza od "świeżych, całuśnych ust". Pamiętam, jak miałam 7 lat i chciałam mieć "świeże, całuśne usta". Jak specjalista od zdrowia jamy ustnej ma dotrzeć ze swoim przesłaniem do tego pokolenia? Nie ma odpowiedzi typu "srebrna kula", ale jestem otwarta na wszelkie sugestie. Aha, i oni WSZYSCY byli zapomniani co to jest Registered Dental Hygienist; widocznie ich pedodonta nie zatrudnia takiego. Nadal nie miałem rozmowy z moją szwagierką jeszcze.

Chyba powinnam się po prostu cieszyć, że dzieci UMYŁY zęby... nawet jeśli pasta do zębów miała w sobie błyszczące płatki?!?!

Czytaj dalej na: http://delasens.pl/

Autor